Wednesday, January 30, 2008

SG & Discobelle w Radio Kampus 97,1

Tuż przed sobotnim Sorryś, będziemy grać (i coś tam gadać) na żywo w Radio Kampus razem z chłopakami z Discobelle. Także jeśli np. rozgrzewacie się na imprezie typu bifor, gorąco zapraszamy do odbiorników. Między godzina 20 a 22 na pewno padną jakieś słowa życiowej mądrości, a z głośnika wyleci sporo nutek, za sprawą Sekty i ww. Discobelle. Czuwaj.

UPDATE:

DISCOBELLE@RadioKampus97,1!!!(ZShare)

Friday, January 25, 2008



DISCOBELLE DJ'S (discobelle.net, Sweden)

SEKTA & KOSAKOT

VJ: ANIA TROSZKIEWICZ (troszkiewicz.ownlog.com)


W pierwszą sobotę lutego kolejna odsłona Sorry, Ghettoblaster. Tym razem na imprezie pojawią się specjalni goście - duet didżejów współtworzący witrynę discobelle.net. To w tej chwili jeden z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych blogów MP3 w internecie. Pochodzą ze Szwecji, ale czyta (i downloaduje) się ich na całym świecie. Specjalnie dla nich ekskluzwyne mixy nagrywali didżeje tacy jak Klever, Sinden & Herve, Crookers czy Curtis Vodka. Najmocniej promują mieszankę electro, balitmore i syntetycznego hip-hopu, ale zdarzają się im odjazdy w każdą stronę. Najprościej wejść na discobelle.net i samemu sprawdzić co się dzieje – blog jest updatetowany co najmniej raz dziennie. Na ich Warszawskim występie usłyszeć będzie można muzykę, jakiej nigdy do pory tej w Polskich klubach nie grano (w przenośni i dosłownie, bo to pierwszy tego typu występ w Polsce). Kolekcje empetrójek na ich twardych dyskach są po prostu niewiarygodne, a ramy gatunkowe i konwencje niejako z definicji ich nie obowiązują. Poza tym Sekta & Kosakot z turbo dens setami, ludzie, tańce, wygłupy, jeszcze więcej ludzi, ból głowy day after. Zapraszamy. Patronem imprezy jest magazyn PULP. Ponadto słuchajcie nas w Radio Kampus 97,1 w sobotę od 20 do 22. Discobelle & Sorry, Ghettoblaster w audycji "Pozykiwka" na żywo. Dobra rozgrzewka tuż przed balangą.

2 lutego - Klub 55 (PKiN) - start: 22.00 - wstęp 10 PLN

Pichcę ten break!



Wiele osób nie wie, jak wygląda warsztat nowoczesnego producenta muzycznego. Oto jedyna i niepowtarzalna szansa, żeby zobaczyć jak robi się tłuste bity - od kuchni.

Saturday, January 19, 2008

Hip Hip Hurrrra!


























Dostaliśmy Miazgę 2007, czyli nagrodę czasopisma Pulp w kategorii kolektyw didżejski roku. Ja wiem, że tak się mówi zawsze, ale nie spodziewaliśmy się, że ją dostaniemy (tak właściwie to nawet mejlowaliśmy wczoraj z Jankiem na temat, że się nie spodziewamy, więc są namacalne dowody naszego niespodziewania się). Także nieźle. I bardzo dziękujemy.

p.s.

Postaram się zrobić fotkę nagrodzie i tu umieścić jakoś jutro. Swoją drogą musimy wypracować system jakiś system dzielenia się nią. Janek? ;)

p.s. 2

Muszę powiedzieć, że choć moja mowa dziękczynna wypadła nieco lepiej niż np. ta Cuby Goodinga Juniora, to, hmm, tak na przyszłość rada wuja Tomka - dzieci, nawet jeśli nie spodziewacie się, że traficie na scenę, to i tak zróbcie sobie w głowie jakiś szkic mowy, bo potem będziecie się drapali po głowie i nadużywali słowa "generalnie".

p.s. 3

Teraz marzę już tylko o Grammy, Oscarze i nagrodzie Adult Video Award, dla najlepszej roli męskiej w filmie dla dorosłych.

Tuesday, January 15, 2008

Sorry, Ghettoblaster LIVE!

Tam da da dam. Oto nasze nowe sety. Tym razem jednak zamiast domowych nagrywek publikujemy nasze live'y, z całym apanażem (tj. ze słabszym brzmieniem oraz tzw. niedoskonałościami, hehe), ale tym samym ze 100 % rough flaveourem madafakin' SG.

Po pierwsze Sekta. Występ na żywo na ostatnim Sorry 5 stycznia, zarejestrowany przy użyciu bajeranckiego recordera Janka. Słychać też imprezę, czyli was. Pure party stuff.

Sekta live @ Sorry, Ghettoblaster 05/01/2008 part 1

Sekta live @ Sorry, Ghettoblaster 05/01/2008 part 2


Po drugie Kosakot na żywo w Radiu Kampus. 100% winyli, 100% brudu, 100 różnorodności. Trochę mniej party, trochę bardziej czill. Ale bez przesady.

Kosakot live @ Radio Kampus 12/01/2008

Także miłego słuchania dla wszystkich.
p.s.

Aha, moja traklista w commentach bardzo niedługo - nie chciałem nią zaśmiecać posta.

Saturday, January 12, 2008

Runnig up that Bush




Kate. To taka moja miłość na wieki itp. Tak właściwie to nie miałem pojęcia, że są teledyski do "Wuthering Heights" i "Runnig Up That Hill", chociaż jak się nad tym zastanowię, to w końcu koniec lat 70. i początek 80., a nie XIX wiek (ktoś złapał żaluzje do Emily Bronte?). W każdym razie Kate nie tylko śpiewa, ale również potrafi się ruszać i to całkiem zgrabnie. Kiedyś ukułem taką koncepcję, że Bjork to taki współczesny odpowiednik pani Bush (średnie nazwisko generalnie, a dla dziewczyny podwójnie złe), na zasadzie świetny głos i skłonności do flirtu z awangardą. Tylko Bjork gubi się w rozbuchanej formie i wokalnych masturbacjach, no i ja pod tą fasadą już niewiele znajduje. Także nie lubię Bjork. I kocham Kate.

Tuesday, January 8, 2008

4 dni po...






























































































































































Jesteśmy z Jankiem trochę nieogarnięci w temacie fot z naszych balang, tj. nie robimy ich, a jak robimy to za mało, ew. jest na nich tylko klata Stasia z Bobrowca. Tym razem wystąpił przypadek pierwszy, czyli zero albo null. Szczęśliwie Anna Bloda, zgodziła się nam wypożyczyć fotki ze swojego bloga, za co dziękujemy bardzo. Także przed wami, ekhem, ekhem, zeszła sobota. Elo.

p.s.

Znaczki, wbrew spekulacjom w postach, zostały kompletnie rozdane. Także w przyszłości trzeba być czujnym, ewentualnie molestować nas na początku imprezy.

Thursday, January 3, 2008

Sorry, Ghettoblaster 05/01/2008

Sorry, Ghettoblaster!

DJ's: SEKTA & KOSAKOT
VJ: ANIA TROSZKIEWICZ (troszkiewicz.ownlog.com)

W najblizsza sobote Sorry, Ghettoblaster powraca do stolicy. To pierwsza impreza w roku, czyli szansa na to, zeby w koncu sie z wami spotkac po sylwestrze. Na co, co tu kryc, sie strasznie cieszymy. Sekta ma do zagrania kilka niepublikowanych nigdzie numerow, ktore przywiozl z londynu. Kosakot bedzie gral zamaskowany. Takze mnostwo atrakcji. I tak wlasciwie jeszcze wiecej, bo czeka nas kolejny ekscytujacy rok. Sorry, Ghettoblaster nie osiada na przyslowiowych laurach. Wrecz odwrotnie; Juz 2 lutego na SG wystapia z nami didzeje z discobelle.net - jednego z najbardziej kultowych blogow w internecie. A potem.. Bedzie bardzo, bardzo ciekawie. Ale na razie nie przyznajemy sie co i jak. Mamy tylko nadzieje, ze Sorry, Ghettoblaster nie raz pozrywa kapcie z nog. Czego wam i sobie zyczymy w nowym roku.

5 stycznia - Klub 55 - SG iz Back!

Wlosy.

SektaWlosy2

Obcialem, jakos ze dwa tygodnie temu. Wstawiam zeby potem nie bylo ze "Sekta nie przyszedl na impreze, gral za niego jakis koles co go nie znam". ;)

Tuesday, January 1, 2008

Przed wszystkim to...

...szczęśliwego nowego roku. Gadaliśmy z Jankiem dnia pierwszego minut kilka (drink & dial), o tym, że był to dla nas nieźle przełomowy i udany rok. Także chciałem podziękować wszystkim, którzy przez ten czas wpadali na nasze słuchowisko muzyczne, znane szerzej jako SG. Było supcio. Mam nadzieję, że następny będzie dla nas równie progresywny, no i zabawowy na raz. Na razie taste of things to come, czyli super świeży artysta, którego znaleźliśmy na myspace - Janek robi mu remiksy, a ja zbieram do świnki - skarbonki kasę na honorarium. Hapi niu.