Monday, August 4, 2008
Sorry, Summerblaster
Wielki dzięki dla wszystkich którzy bawili się na SG w ostanią sobotę. Świetnie się dla was grało, zarówno nam, jak i Kazeyowi (aż prawie nie przeszkadzała temperatura za didżejką a.k.a. sauna). Zgodnie z zapowiedzią rozdaliśmy też ciuchy i czapki. Następna paczka jest już w sumie w drodze, więc ci którzy się nie załapali, mogą przestać rozpaczać;) Powyżej super hiper zdjecia naszej koleżanki, Weroniki Ławniczak (http://samocentrum.blogspot.com/).
Do zobaczenia na miescie lub 6 wrzesnia na Bobmo.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
6 comments:
http://mishkanyc.com/bloglin/2008/08/04/booty-blastin/
dusza cierpi...
czlowiek sie frustruje bo musial byc w pracy.
z fot i plotek na city, wypasna impreza
gasz...
summer bootyblaster hehe
najlepsza impreza na jakiej zdarzylo mi sie byc. i jak co miesiac czekam na nastepna. dziekuje za czapeczke.
Dzieki dzieki dzieki. :)
Co do ubran to jest szansa ze to nie koniec rozdawania.
nie, nie, to ja mowie dzieki, dzieki, dzieki! ;)
Post a Comment