Tuesday, September 22, 2009

Z zycia marynarzy i geekow.





Garsc powakacyjnych newsow od Sorry, Ghettoblaster.

Kosakot od ponad tygodnia jest na wyprawie po morzu egejskim. Nie wiem zbyt duzo (kontakt mamy ograniczony, zwlaszcza odkad zalalo mu iPhone) ale plynal z i do Rodos i na obu trasach napotkal na sztorm w okolicach 9 w skali beauforta. W skali bardziej obrazowej oznacza to fale w okolicach 6-7 metrow i wanny wody wlewajace sie do kabiny. Poza stratami materialnymi (zalane zostaly wszystkie zestawy GPS, wspomniany iPhone i masa innych drobnych rzeczy) i wspomnieniami ktore bedzie opowiadal wnukom wyjazd uplynal chyba dosyc relaksujaco. Napewno opowie (napisze) o wszystkim sam jak tylko wroci do kraju w okolicach czwartku. Tutaj co bardziej ogarnieci w datach zauwaza ze najblizsza audycje Sorry, Ghettoblaster w radiu Roxy.fm (22:00-24:00, co srode na http://roxy.fm) poprowadze po raz kolejny sam.

Z mojej strony sprawy nie wygladaja tak emocjonujaco jak u Tomka. Wakacje uplynely pod znakiem bardzo mile spedzonego czasu w stolicy oraz paru wypadow nad morze. Aktualnie przygotowywuje sie do wyjazdu do Londynu na trzeci rok graphic designu. Ktos z was ma moze wolny pokoj lub szuka pokoju w londynie? Jezeli tak to odzywajcie sie na sorryghettoblaster@gmail.com lub na moje prywatne kontakty jezeli je posiadacie.
Z milych (ale mniej typowo wakacyjnych) epizodow warto chyba wspomniec o przesylce ktora wyladowala dzis u mnie w domu;
Minowicie, firma Tonium, producent urzadzenia Pacemaker zdecydowal sie sprezentowac mi jedno ze swoich rewolucyjnych urzadzen. Historie samego Pacemakera sledzilem od czasu kiedy oficialnie ogloszono ze takowy produkt zostanie wprowadzony na rynek. Jako typowy gadzetowy geek (bylem chyba jedna z pierwszych osob ktore graly w naszym kraju z systemu Serato) w naturalny sposob zainteresowalem sie Pacemakerem ktory wydawal sie kolejnym "przelomowym krokiem" w historii DJ'ingu. Dzisiaj Pacemaker ktorego, mozna w skrocie okreslic jako "iPod na ktorym mozna grac sety" wyladowal u mnie w domu i wlasnie ucze sie na nim grac. Jak narazie idzie naprawde dobrze aczkolwiek jeszcze napewno duzo nauki przedemna.
W ciagu najblizszego czasu postaram sie umiescic pierwszy z planowanych trzech setow ktore nagram ekskluzywnie dla firmy Pacemaker. Bedziecie mogli je odsluchac online, wraz z dolaczona tracklista na stronie Let's mix.

Do uslyszenia na falach roxy.fm, w najblizszy piatek w poznaniu a juz niebawem na kolejnym Sorry, Ghettoblaster, tym razem z Riva Starr.

No comments: