Sunday, September 9, 2007

Bo zrobiło się tak trochę poważniej...






Więc tak dla wyluzowania. Mike Myers daje rade. Saturday Night Live. Love.

1 comment:

Sekta said...

Fajnie ze cos wstawiles. Ja generalnie jakos nie mam nastroju chwilowo i czasu; Glownie w zwiazku z tym ze zyje od 3 dni w nowym miescie, musze znalesc mieszkanie, znalesc pieniadze i inne w tym stylu. :)